Ogólnie9,0 Fabuła9,0Aktorstwo/obsada10Muzyka8,5Obejrzyj ponownie wartość9,0

Ktoś był rozczarowany po obejrzeniu tego? NIE JA.

Niesamowita seria, którą dostarczyło GMM25 i niebezpieczny nowy standard dla nadchodzącej serii. Dlaczego? Czytaj poniżej. To dłuższa recenzja niż zwykle, ale ta seria jest NIESAMOWITA i dlatego niezwykle trudno ująć ją tylko w kilku akapitach. :))

(Krótka rekomendacja. Posłuchaj tego podczas czytania: https://youtu.be/__6Eb2jhceo)

Historia jest wyjątkowa i nie jest to coś, do czego ktokolwiek mógłby się łatwo zbliżyć. Istnieje duże ryzyko, że tematy polityczne nie zostaną dobrze przyjęte przez widzów, ponieważ tempo często staje się bardzo powolne i nudne, jeśli nie jest odpowiednio realizowane. Innym niebezpieczeństwem związanym z tym tropem jest to, że romans może często wydawać się zbędny i nieodpowiedni, co pogarsza jakość historii. Tutaj też tak nie jest. Dlaczego? Odpowiedź nie jest bardzo prosta.


PRODUKCJA
Zacznijmy od produkcji i kręcenia/pisania scen. Przez całą serię nie można odmówić pięknych ujęć, które zostały wykonane. Wydaje się, że wszystko zostało szczegółowo zaplanowane, jak najlepiej wykorzystać naturalne światło i jak sfilmować piękne sceny w plenerach, co nie wymaga dużej ilości montażu. Jedno jest jednak pewne, profesjonaliści pracują. Zarówno w zakresie kręcenia i montażu, jak i indywidualnego wykorzystania i doboru muzyki. Nieporównywalny z innymi seriami.

Chwała Nuchy’emu Anucha Boonyawatanie, Noolkowi Sureechary’emu i M. Rittiktaiowi Kanjanawiphu za niesamowity scenariusz. Nie spotkałem się z żadnymi rażącymi błędami. Osobiście chcę podziękować twórcy „Not Me, Dem Thanutnun Vitsivakun, za stworzenie tej niesamowitej historii. Udało jej się połączyć tematy polityki, niesprawiedliwości, LGBTQ+ i zemsty do tego stopnia, że ​​można się tylko dziwić.

I oczywiście pochwała dla autora zdjęć Beata Prametta Chankrasse’a, który podarował nam ujęcia zapierających dech w piersiach pięknych chwil. Sceny ucieleśniają emocje wszystkich bohaterów i starannie je obejmują. Ale jak inne seriale mają teraz dotrzymać kroku, proszę pana? Nie mam pojęcia.

Trudność, jaką napotkał ten serial, polegała na zmniejszeniu liczby odcinków z powodu problemów budżetowych. Ten problem był przez chwilę odczuwalny pod koniec, ale ogólna prezentacja jest tak genialna, że ​​naprawdę można przeoczyć kilka niedogodności!


DZIAŁKA
Black i White to bliźniacy, których łączy potężna więź, ale są tak różni jak dzień i noc. Whiteowi bardzo zależy na ujawnieniu prawdy o stanie swojego hospitalizowanego brata, ale jego osobowość jest NA SZCZĘŚCIE zbyt odmienna, aby nie powodować innych problemów, incydentów itp. Pisarze bardzo dobrze uwzględnili ten fakt: Nie będąc zbyt oczywistymi, sprawić, że białe celowo źle się zachowają w roli czarnego. Historia i jej wykonanie idą w parze w tej serii.

Adaptacja całej fabuły wiązała się z wieloma zagrożeniami, ale serialowi udało się nie dać się im złapać w pułapkę. Wręcz przeciwnie, wykorzystali ten strach do stworzenia arcydzieła, które zadziwi wszystkich, prawdopodobnie nawet samych zaangażowanych w to ludzi. Oczekiwania były więcej niż spełnione.

Opowieści poboczne również mają swój niepowtarzalny urok, a wprowadzenie niemej osoby po prostu daje ogólny obraz tego pewnego realistycznego scenariusza, od którego oglądania uzależniasz się. Nieważne, czy chodzi o politykę, niesprawiedliwość, LGBTQ+, zemstę czy wady, każdy temat jest trafny i nie przesadzony.

Bohaterki kobiece nie odpowiadały sztampowym standardom wielu innych BL, wręcz przeciwnie, nie były narzędziem opowieści, ale – i to powinno być normą – były swoimi własnymi panami, miały własne życie i nie miały żadnych niewyjaśnionych spraw. toksyczne transakcje. Wszystkie ich reakcje były zrozumiałe i dobrze wdrożone.

Bohaterom też nie wypiera się błędów, raczej w serialu ci ludzie starają się nad nimi pracować. To właśnie sprawia, że ​​są tak ludzcy, a serial tak doskonały.


AKTORZY
Zanim przejdę do znakomitej kreacji Gun’a, zacznę od obsady drugoplanowej. Gra aktorska wszystkich z nich była solidna i nikt nie wydawał się czuć niekomfortowo. Dodatkowo chcę pochwalić osobę, która obsadziła tę skandaliczną obsadę. Ponieważ nawet mniejsze role, jak rodzice czy antagonista, sprawdziły się dobrze i dobrze wpasowały się w fabułę.

Film (Eugene) i Lookjun (Namo) dali dwie niesamowite kreacje jako dwie postacie kobiece w serialu zorientowanym na romanse gejowskie. Zagrali bardzo naturalnie i można było współczuć odgrywanym rolom. Szczególnie Film został dobrze obsadzony w roli Eugene'a. Filmshy również wykonała dobrą robotę, ale nie miała zbyt wiele czasu ekranowego, więc trudno mi to zrecenzować.

Przejdźmy do chłopców. Oh. Mam tak wiele do powiedzenia, ale nie wiem od czego zacząć. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że Sing kiedykolwiek dostanie taką rolę, ale pod każdym względem mu się udało. Jeśli chodzi o mnie, zasługuje na więcej głównych ról w serialach, ponieważ jest niezwykle elastycznym i dobrym aktorem.

Lider garażu, Gumpa, grany przez Papanga. Dwa słowa. Nieoczekiwany klejnot. Ten facet spisał się naprawdę dobrze w swojej roli. Zasługuje również na więcej czasu ekranowego, ponieważ jest naprawdę utalentowany. To samo dotyczy Monda, który wcielił się w postać Gram. Osobiście bardzo lubię tego aktora, bo zawsze udawało mu się sprostać moim oczekiwaniom i uwielbiam kontrolę, jaką sprawuje nad mimiką.

Jeśli chodzi o emocje i ukazaną intymność, First (Yok) i Fluke (Dan) zrobili na mnie ogromne wrażenie. Bardzo podobały mi się ich ujęcia i sceny na ekranie. Wszystko w tej serii współpracowało ze sobą niesamowicie dobrze, ale szczególnie ta dwójka. Po obejrzeniu ich sekwencji poczułem inspirację i ogarnęła mnie nagła fala motywacji. Będę za nimi tęsknić. Będzie mi brakować BÓLU. BÓL.

Pomiędzy Gun (Black/White) i Off (Sean) panowała także niezrównana harmonia… ale szczerze, jak oni to robią? Jak szalony może odnieść sukces w swojej roli? Ta dwójka to świetny mecz i mam nadzieję zobaczyć ich więcej w przyszłości. Skoro mowa o niesamowitości tej dwójki, Gun zasługuje na specjalną wzmiankę. Udało mu się narysować wyraźną granicę między czernią a bielą. Zimno i ciepło. Fizyczne i psychiczne. Grał obu bliźniaków, ale można było ich rozróżnić. Jawnie! Cóż za niesamowicie dobry aktor! Opanowanie roli bliźniaka w pojedynkę to coś, czego wielu próbowało i nie udało się, ale żadna nie była tak dobra i przekonująca jak Gun. Daj mu ogromną nagrodę oraz mnóstwo miłości i uwagi.


OGÓLNIE
W tym miejscu chciałbym zacytować naszą królową POP Lady Gagę:
NOT ME jest utalentowany, genialny, niesamowity, niesamowity, zapierający dech w piersiach, spektakularny, nigdy taki sam, całkowicie wyjątkowy, zupełnie niespotykany wcześniej, nie bojący się odniesień lub nie, (…). Krótko mówiąc, ten serial oferuje wszystko, czego kiedykolwiek pragnęła społeczność filmowa LGBTQ+. Scenerie i ujęcia zapierają dech w piersiach, aktorzy znakomici, a montaż nieporównywalny. Nawet wykorzystanie muzyki łączy się z całą wspaniałością tego przedstawienia. Wszystkie oczekiwania zostały spełnione i szczerze mówiąc, nie ma niczego, co można by przeoczyć.

Nadchodząca seria ma przed sobą dużo pracy, jeśli kiedykolwiek zechcą spełnić ten ekstremalny standard doskonałości.
Kogo okłamuję... to niemożliwe.

Czytaj więcej



Czy ta recenzja była dla ciebie pomocna?