Ogólnie7,5 Fabuła7,5Aktorstwo/obsada7,5Muzyka6,5Obejrzyj ponownie wartość7,0Ta recenzja może zawierać spoilery

Zdrowe relacje między potencjalnymi klientami, dobre chemie, żadnych zerwań i niepotrzebnych niepokojów...

To, co lubię:
- Chemikalia prowadzące były dobre... dobrze się ze sobą czują i wyglądają naturalnie... dużo skinshipów, nawet trochę zaparowanych...
- Główni bohaterowie mają zdrowy związek, ufają sobie nawzajem, jest to związek dorosły i dojrzały... więc nawet jeśli są inne strony, które próbują to zepsuć, to nigdy nie działa, ich miłość jest silna...
- Nie ma rozstania ani niepotrzebnego niepokoju... tak, zajęło trochę czasu, zanim główni bohaterowie byli oficjalnie razem, myślę, że do połowy, bo były FL ciągle chce się pogodzić... ale ML zakochał się w FL wcześniej, w części dotyczącej pościgu już było interesującą rzeczą do obejrzenia...

Z czego nie jestem zadowolony:
- Pary poboczne... jedna to brat FL i jej najlepszy przyjaciel... ich historia zajęła zbyt dużo czasu jak na coś tak nieciekawego... to trochę historia starszej kobiety, której nie lubię, a poza tym ten brat jest po prostu taki dziecinne... ta druga to asystentka ML i prześladowca ML... to nudne, a ona jest po prostu zbyt irytująca... więc szczerze mówiąc, ich historie pomijałem przez większość czasu...
- Szkoda, że ​​główni bohaterowie nie trzymali związku w tajemnicy do samego końca... Mogło być więcej potencjalnych uroczych scen romansu w biurze...
- Część biznesowa nie jest zbyt interesująca... Wolałbym, żeby potencjalni klienci, nawet ze swoimi współpracownikami, pracowali ramię w ramię, stawiając czoła problemom/kryzysowi... Przeważnie mają oddzielne sceny pracy, szczególnie po wejściu związek... podczas gdy tak naprawdę ML jest inwestorem firmy FL i nawet pracują w tym samym budynku... chciałbym, żeby to było trochę bardziej pomieszane, w lekki, zabawny sposób...
- Zakończenie... to HE, więc nie martw się... po prostu to zbudowali, żeby mieć ostatnią próbę byłego FL, by zadzierać z ML, więc spodziewałem się czegoś więcej... ale w końcu dla mnie to było trochę płaskie… są pewne poważne konsekwencje, ale dla mnie sposób, w jaki to mówią, jest po prostu mehhh…

Tak czy inaczej, lubię to oglądać w trakcie... IMO po prostu oglądaj głównie pod kątem leadów, a wtedy spodoba ci się to bardziej... jest prawie wolny od niepokojów, po prostu oba exe pojawiały się tu i tam, ale są one nieistotne, ponieważ leady 'luv jest silny... więc jest to odpowiedni dramat dla ciebie, który właśnie wyszedł z pewnego rodzaju dramatu maksymalnego niepokoju...

Czytaj więcej



Czy ta recenzja była dla ciebie pomocna?